W 2024 roku fryzjerstwo przeżywa powrót do klasyki, ale w nowoczesnym wydaniu, łącząc retro styl z nowymi technikami. Na liście najmodniejszych cięć dominują takie klasyki jak bob, pixie oraz bardziej współczesne interpretacje tych stylów.
Bob w różnych odsłonach
Bob to jedna z najpopularniejszych fryzur, która w 2024 roku wraca z pełną mocą. Zarówno klasyczny blunt bob, jak i jego bardziej nowoczesne wersje, takie jak sleek bob (charakteryzujący się prostymi, ciężkimi włosami) oraz old money bob (dodający objętości i elegancji), królują na wybiegach. Klasyczny bob jest świetną opcją zarówno dla prostych, jak i lekko falowanych włosów, a jego wersje dostosowane do różnych długości będą modne przez cały rok. W tym roku zauważalny jest powrót boba w wersji midi przede wszystkim średnia długość ścięcia, lekko opadająca na ramiona.
Krótkie cięcia: Pixie i Bixie
Fryzury pixie oraz bixie (hybryda boba i pixie) to kolejne trendy, które pojawiają się w 2024 roku. Pixie cut to propozycja dla osób odważnych, ceniących sobie wygodę i charakterystyczny styl. Wersja bixie, będąca bardziej zrównoważoną formą pixie, jest idealna dla tych, którzy chcą zachować trochę długości, a jednocześnie wprowadzić nieco lekkości i objętości.
Butterfly cut i objętość w stylu lat 70
Kolejnym trendem, który nawiązuje do klasyki, jest butterfly cut. Ta fryzura, inspirowana latami 70., łączy krótsze pasma otaczające twarz z dłuższymi, bardziej falowanymi włosami. Fryzura wymaga odpowiedniej stylizacji, aby uzyskać efekt dużej objętości i lekkiego, „roztrzepanego” wyglądu.
Powrót do lat 90 we fryzurach
Fryzury inspirowane latami 90. również mają swoje miejsce w trendach na 2024 rok. Kręcone boby oraz fryzury z grzywkami wyraźnie nawiązują do tamtych lat, podkreślając teksturę i objętość włosów. Te cięcia doskonale współgrają z naturalną strukturą włosów, a ich prostota i łatwość utrzymania sprawiają, że są idealnym wyborem na co dzień.
W nadchodzącym roku stylizacje włosów będą podążać za trendami, które łączą elegancję klasycznych fryzur z nowoczesnym wykończeniem i funkcjonalnością.
Źródła: Twój Styl, Vogue Polska, Elle